poniedziałek, 30 października 2017

Kratka i dżinsy

Witam Was 😊

Chciałam przeprosić Was za moją nieobecność, studia są bardzo wymagające. Dodatkowo niedługo pierwsze kolokwium z anatomii i szczerze mówiąc trochę się go obawiam. Nie wiem czego mogę się spodziewać, dlatego ten najbliższy długi weekend chcę wykorzystać na naukę. Jeszcze czeka mnie dzień po anatomii test z embriologii - trzeba opanować całą książkę, a to wymaga sporo czasu. 

Nie chciałabym żeby ktoś z Was pomyślał, że narzekam. Chcę się podzielić tym co przeżywam z Wami. Chyba, że taka forma blogowania Wam nie odpowiada to proszę powiedzcie 😉






 A teraz może przejdę do dzisiejszej stylizacji.

Mamy już jesień, ma to swoje plusy, ale też minusy. Miejscem, które wybrałam jako plener dla stylizacji, to park z dużą ilością liści opadłych z drzew 😍 Opadające liście są dla mnie najpiękniejszą rzeczą w czasie jesieni.

Dziś rolę główną odgrywa płaszcz w czarno-białą kratę. Do tego zwykłe niebieskie dżinsy z przetarciami. Założyłam zwykłą szarą koszulkę z kolorową sową i do tego różowy sweterek. Idealnym uzupełnieniem są białe szpilki z czerwoną podeszwą. Dodatkiem niezbędnym tej jesieni jest czapka. Ja wybrałam taką w mocnym kolorze.

Powiedzcie jak podoba się Wam to co przygotowałam dziś.





 Dziś rolę główną odgrywa płaszcz w czarno-białą kratę. Do tego zwykłe niebieskie dżinsy z przetarciami. Założyłam zwykłą szarą koszulkę z kolorową sową i do tego różowy sweterek. Idealnym uzupełnieniem są białe szpilki z czerwoną podeszwą. Dodatkiem niezbędnym tej jesieni jest czapka. Ja wybrałam taką w mocnym kolorze.








 Powiedzcie jak podoba się Wam to co przygotowałam dziś. 😘



poniedziałek, 16 października 2017

Burgund i moro

Witam Was!

Za mną pierwsze tygodnie studiów. Mam już za sobą pierwsze ćwiczenia z anatomii. Te które miały być w pierwszym tygodniu roku akademickiego przepadły mi, ale i tak musieliśmy je odrobić. Dlatego w ostatni czwartek zamiast jednej mieliśmy dwie anatomii 😁 No i wejściówkę z dwóch ( a nie jednego, jak reszta grup) tematów 😋




No ale chyba już wystarczy o studiach, przejdźmy do tego co dziś dla Was przygotowałam.
No więc tak. Burgundowo-czarny sweter połączyłam z marynarką w podobnym kolorze, ale nieco słabszym w porównaniu ze swetrem. Spostrzegawcze oko zauważy, że kolor swetra pasuje do włosów. Do całości dołączyłam getry moro i trapery z takim samym motywem. 
Nie będę się już więcej pisać. Nie mam jakoś pomysłu, zresztą czeka na mnie nauka.








czwartek, 5 października 2017

Domki i Kropki



Witam wszystkich 😊


Rok akademicki już się zaczął, mam za sobą pierwszy wykład wprowadzający. Nie był to jakiś ciężki temat, napewno nie najcięższy temat z jakim będę musiała się zmierzyć w czasie najbliższego roku. Dowiedziałam się na co mam zwrócić uwagę, w czasie nauki, o co profesor lubi spytać. Robiłam oczywiście notatki, ponieważ wszystkiego bym nie zapamiętała (jak to ja) 😁

Jeśli wśród czytelników są studenci to powiedzcie jak Wam minęły pierwsze wykłady. Chętnie poczytam o Waszych doświadczeniach.


No ale chyba najlepsza pora aby przejść do konkretów, czyli dzisiejszej stylizacji.
Więc bardzo miły w dotyku sweter w domki, w kolorach beżu, czerni, bieli i szarości połączyłam z z getrami w kropki. Getry te są idealne dla 'patyczaków' takich jak ja. Pogrubiają optycznie nogi i przez to wygląda się korzystnie. Ale ja i tak lubię raz na jakiś czas założyć zwykłe, klasyczne, opijające dżinsy. Aczkolwiek znacznie wolę wzorzyste spodnie, getry i tym podobne 💓





Do całości dołączyłam różowe szpilki z puszkiem (jeśli się nie mylę to pojawiły się już kiedyś), pasujące do domków na swetrze. No ale już nie rozgaduję się. 






Zachęcam Was do komentowania i zadawania pytań. Może chcielibyście jakąś konkretną stylizację, z jakimś elementem? Podawajcie swoje propozycje, te które dam radę postaram się zrealizować.

Świąteczna musztarda